Ja mojej córce wcześniej wyjaśniłam, że ze wzgledu na długą chorobę będzie po wakacjach nadal uczyć się z ksiażek IV klasy.
W dniu kiedy otrzymała świadectwo do kl. V -popropstu popukała mi w czoło -to jest dopiero forma wychowawcza ze strony szkoły.
a dalej w temacie dla zainteresowanych:
Rozporządzenie MENiS z dnia 12 lutego 2002 roku w sprawie ramowych planów nauczania w szkołach publicznych Dz.U. Nr 15, poz. 142, z późniejszymi zmianami: Dz.U. Nr 137, poz. 1155 z 2002 roku; Dz.U. Nr 39, poz. 337 z 2002 roku; Dz.U. Nr 116, poz. 1093, z 2003 roku; Dz.U. Nr 43, poz. 393 z 2004 roku; Nr 30, poz. 252 z 2005 roku:
dla uczniów niepełnosprawnych można wydłużyć okres nauki na każdym etapie edukacyjnym co najmniej o jeden rok, zwiększając proporcjonalnie liczbę godzin zajęć edukacyjnych (ze wszystkich lub niektórych przedmiotów) - z punktu widzenia kształcenia integracyjnego wskazane jest tu organizowanie tzw. ciągów edukacyjnych, by uczeń niepełnosprawny, przy wydłużonym etapie kształcenia, miał gdzie realizować swój program (najkorzystniej także w oddziale integracyjnym, nie zaś w dużej klasie bez wsparcia nauczyciela - specjalisty).
Wydłużenie etapu edukacyjnego nie jest tożsame z powtarzaniem danej klasy!
Winno być uzgodnione z rodzicami ucznia niepełnosprawnego, dobrze jest także zasięgnąć opinii specjalistów z poradni psychologiczno - pedagogicznej.
Uczeń niepełnosprawny, któremu wydłuża się etap kształcenia, nie otrzymuje promocji do klasy programowo wyższej lub nie kończy szkoły właśnie z uwagi na to wydłużenie Decyzję o wydłużeniu danemu uczniowi niepełnosprawnemu etapu kształcenia podejmuje się uchwałą Rady Pedagogicznej, najczęściej w trakcie jego trwania. Dla ucznia, któremu wydłuża się etap kształcenia, konieczne jest napisanie programu edukacyjnego na wydłużony rok szkolny,
uwzględniając jego potrzeby i możliwości rozwojowe oraz różne rozwiązania organizacyjne; w szkolnym planie nauczania, dyrektor placówki, w uzgodnieniu z organem prowadzącym, przydziela dodatkowe godziny rewalidacyjne (indywidualne lub grupowe) dla uczniów niepełnosprawnych (stosownie do zaleceń zapisanych w orzeczeniu o kształceniu specjalnym z poradni psychologiczno - pedagogicznej).
PRZEDŁUŻENIE ETAPU EDUKACYJNEGO §3 ust. 7 Rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej i Sportu z dnia 12 lutego 2002 r. w sprawie ramowych planów nauczania w szkołach publicznych (Dz. U. Nr 15 poz. 142, ze zmianami) stanowi: „Dla uczniów niepełnosprawnych można przedłużyć okres nauki na każdym etapie edukacyjnym co najmniej o 1 rok, zwiększając proporcjonalnie liczbę godzin zajęć edukacyjnych”.
W sytuacji braku szczegółowych regulacji prawnych w tej sprawie stanowisko Ministerstwa Edukacji Narodowej jest następujące:
„O wydłużeniu etapu edukacyjnego decyduje dyrektor szkoły indywidualnie w stosunku do każdego ucznia niepełnosprawnego (..). Decyzja dyrektora powinna znaleźć uzasadnienie w szczegółowej analizie sytuacji edukacyjnej dokonanej przez radę pedagogiczną i zostać podjęta w uzgodnieniu z rodzicami. Wydłużenie etapu edukacyjnego stosuje się do ucznia, u którego niepełnosprawność powoduje spowolnienie tempa pracy i utrudnia opanowanie treści programowej w czasie przewidzianym w planie nauczania na dany rok szkolny.
Treści te uczeń realizuje, o co najmniej jeden rok szkolny dłużej. Zatem na zakończenie pierwszego roku realizacji wydłużonego etapu edukacyjnego uczeń nie podlega klasyfikacji rocznej i nie otrzymuje świadectwa promocyjnego.
Szkoła może wydać uczniowi niepełnosprawnemu, któremu wydłużono etap edukacyjny zaświadczenie dotyczące przebiegu nauczania. W sprawozdaniu statystycznym SO-2 ucznia, któremu wydłużono etap edukacyjny, wykazuje się jako ucznia niepromowanego.
źródło (Opracowanie: Maria Rusin – st. wizytator Kuratorium Oświaty w Rzeszowie)
Rozporządzenie MENiS z dnia 29 stycznia 2003 roku w sprawie sposobu i trybu organizowania indywidualnego nauczania dzieci i młodzieży, Dz.U. Nr 23, poz. 193, 2003 rok:
indywidualne nauczanie dzieci i młodzieży przewlekle chorej, na podstawie orzeczenia z poradni psychologiczno - pedagogicznej, prowadzone jest przez jednego lub kilku nauczycieli szkoły.
Uwaga! Uczeń niepełnosprawny posiadający orzeczenie o potrzebie kształcenia specjalnego może otrzymać drugie orzeczenie - o potrzebie indywidualnego nauczania, jeżeli warunki zdrowotne nie pozwolą mu uczęszczać do szkoły razem z rówieśnikami. W uzasadnionych przypadkach dyrektor szkoły może powierzyć prowadzenie indywidualnego nauczania nauczycielowi zatrudnionemu w innej placówce (np. specjalnej, gdy uczeń jest niepełnosprawny, lub nauczycielowi z innej szkoły, który ma stosowne uprawnienia);
zajęcia w ramach indywidualnego nauczania prowadzi się w miejscu pobytu dziecka - w szczególności w domu rodzinnym! Nie wyklucza to jednak prowadzenia nauczania indywidualnego w szkole. Dzieci, którym poradnia psychologiczno - pedagogiczna przyznała nauczanie indywidualne, wymagają szczególnego wsparcia. Najważniejsze jest umożliwienie im kontaktów rówieśniczych w środowisku szkolnym. Uczniowi nauczanemu indywidualnie, jeżeli pozwala na to jego stan zdrowia, powinno się umożliwić udział w różnego rodzaju uroczystościach klasowych i szkolnych, także z pojedynczym włączaniem go w zajęcia lekcyjne. Dla każdego ucznia posiadającego orzeczenie o potrzebie indywidualnego nauczania, dyrektor szkoły ustala zasady, zakres, miejsce i czas prowadzenia zajęć.
Mnie wystarczą te zapisy, zaświadczenie lekarskie, oraz drugie orzeczenie z PPP z maja b.r. o indywidualnym nauczaniu ze wzgledu na pogorszenie stanu zdrowia dziecka!!!
Szkoiła NIE miała prawa wydać świadectwa córce a tymbardziej promocji.!!!!!
Niepokojący jest brak znajomości Prawa Ośiatowego przez wiele szkół, brak realizacji zaleceń z PPP i lekarzy- tak wygląda polska oświata, taki mamy odsetek niepełnosprawnych.
Zamiast uczyć ich na miarę ich możlwiości psychoruchowych, pomóc zdobyć zawód, zatrudnienie- najłatwiej zaniżyć poziom nauki (bo po co się wysilać), a potem wysłać na żebarczą rentę.
Które z naszych dzieci w przyszłości utrzymna się z tych rent? - wylądują w Domach Dziecka lub w DPS dla upośledzonych.
Po co więc nasz wysiłek?
Coraz bardziej przekonuję się, że to my rodzice musimy znać prawo i sukcesywnie żądać jego realizacji na każdym szczeblu edukacji i rozwoju dziecka.