Tak pęka serce
Koszmar zaczął się w 1996 roku, kiedy 11-tygodniowego synka Sally Clark, Christophera, znaleziono martwego w wózku.
Sally i jej mąż Steve, adwokaci z Essex, zdecydowali się na drugie dziecko. Czternaście miesięcy później mały Harry, w wieku 8 tygodni, zemdlał w łóżeczku i zmarł. Sally została oskarżona o zabicie dzieci i trafiła do więzienia. W czasie procesu o morderstwo okazało się, że znów jest w ciąży; dziecko zostało jej odebrane i oddane do opieki zastępczej.Sally została skazana za morderstwo na podstawie fałszywych zeznań i dostała dwa wyroki dożywocia. W 2003 roku sprawiedliwość w końcu zatriumfowała i wypuszczono ją z więzienia. Po powrocie do domu z trudem radziła sobie z normalnym życiem. Cierpiała z powodu depresji, wahań nastroju i koszmarnych wspomnień z celi. Prawie nie wychodziła z domu. W marcu ubiegłego roku 42-letnia kobieta nagle zmarła – jak orzekli biegli sądowi, z przyczyn naturalnych.
- Po prostu pękło jej serce – powiedzieli tabloidom jej przyjaciele. (...) Czy coś takiego jest w ogóle możliwe? Ludzie bardzo często używają tego powiedzenia, co w końcu skłoniło naukowców do zbadania zależności między stanem umysłu a zdrowiem serca.
W ostatnich latach nasze rozumienie powiązań między sercem a psychiką znacznie się pogłębiło. Od dawna kojarzymy depresję i złość z dolegliwościami sercowymi, jednak najnowsze odkrycia sugerują, że nawet łagodniejsze postaci tych stanów mogą stanowić zagrożenie. Inne badania doszukują się tych zależności już u płodu. (...)
Zdrowie serca ważne już w łonie matkiZależność między równowagą emocjonalną a kondycją serca zaczyna się już w życiu płodowym, gdy serce nienarodzonego dziecka bije zgodnie z rytmem serca matki. (...)
- Zsynchronizowane bicia serc mają podstawowe znaczenie dla komunikacji między rodzicem i dzieckiem. Tego rodzaju więź w pierwszym roku życia uczy niemowlęta większej empatii i lepszego odczytywania emocji w późniejszym życiu - wyjaśnia Ruth Feldman z Uniwersytetu Bar-Ilan w Izraelu.
Działa to też w drugą stronę. Kiedy oddech czy bicie serca rodzica i dziecka wypadają ze wspólnego rytmu - na przykład, z powodu przedwczesnego porodu czy depresji poporodowej - może to utrudniać nawiązywanie zdrowych relacji w późniejszym wieku, dodaje Fledman. (...)
W miarę rozwoju dziecka jego serce jest nadal podatne na miłość, stres i ból. Nawet takie wydarzenia jak 11 września 2001 mogą mieć wpływ na małe serduszka. Psycholog Brooks Gump z Uniwersytetu Stanowego Nowego Jorku w Oswego przebadał dzieci z północnych części stanu Nowy Jork po ataku na World Trade Center i odkrył, że choć zdarzenie to miało miejsce daleko od nich, to spowodowało u dzieci zmianę w reakcjach sercowo-naczyniowych - w porównaniu z podobną grupą poddaną badaniom przed atakami.
- Jeśli terroryzm ma wpływ na sposób reagowania na stres, to poczucie stałego zagrożenia może zwiększać ryzyko chorób serca - mówi Gump. (...)
Biologiczny związek serca i umysłuWielu ekspertów uważa, że kluczowym zjawiskiem, wiążącym rozwój miażdżycy z emocjami, jest stan zapalny. Gregory Miller, psycholog z University of British Columbia, określił zapalenie jako będącą niekończącą się pętlą ”biologiczną autostradę”, która łączy stres i choroby serca. (...)
Ta ”autostrada” biegnie w obu kierunkach, podkreśla Miller. - Przewlekły stres i zdarzenia o pewnym nacechowaniu emocjonalnym zapoczątkowują proces zapalny, który wiedzie ludzi w stronę zarówno depresji, jak i chorób sercowo-naczyniowych.
- Z drugiej strony, zapalenie może występować równocześnie z chorobą serca, która potem wywołuje stres i w końcu depresję - wyjaśnia.
Jak temperament chroni serceOd lat kardiolodzy wskazują na jeden obciążony wysokim ryzykiem typ osobowości: to narwaniec, który szybko się denerwuje i eksploduje. Szczególnie narażone są osoby, które mają tendencję do wpadania w szał i nieprzemyślanych agresywnych zachowań przy minimalnej prowokacji.(...) Najbardziej wybuchowi ludzie są obciążeni dwukrotnie większym ryzykiem niż osoby o normalnym usposobieniu, a ilość problemów sercowo-naczyniowych wzrasta wraz z poziomem złości.
Obecnie naukowcy uważają, że również bardziej złożone typy osobowości mogą mieć pewne znaczenie dla funkcjonowania serca i jego zdrowia. Osoby pełne optymizmu i przyjacielskie mogą mieć zdrowsze serce i mniejsze szanse na problemy z nim, niż pesymiści i nieśmiali. (...)
Inne badanie wykazało niedawno zalety bycia ufnym. Do takich wniosków doszli naukowcy z Uniwersytetu Michigan, którzy badali poziom ufności, stresu i depresji, jednocześnie oceniając częstość występowania u badanych trzech wskaźników stanu zapalnego: fibrynogenu, białka C-reaktywnego i IL-6 (każdy z nich związany jest ze zwężeniem naczyń tętniczych i ryzykiem wystąpienia w przyszłości choroby serca). Wyższy poziom cynicznej nieufności wiązał się z podwyższeniem stężenia wszystkich trzech wskaźników, przewlekły stres z wyższym poziomem IL-6 oraz białka C-reaktywnego, a depresji towarzyszyło zwiększenie poziomu IL-6.
Co więcej, jeśli chorujemy już na serce, depresja bywa czynnikiem ryzyka, który może nas nawet wpędzić do grobu. Naukowcy z uniwersytetów Duke i Północnej Karoliny wykazali, że u pacjentów z zastoinową niewydolnością serca, jeśli jednocześnie cierpią na depresję, prawdopodobieństwo śmierci lub koniecznej hospitalizacji jest o połowę wyższe niż u podobnie chorych, ale bez stanów depresyjnych. (...)
Zawody przyjazne sercuJeśli ktoś kiedykolwiek potrzebował motywacji, aby odejść z nudnej czy stresującej pracy, to koniecznie powinien zapoznać się z najnowszymi wynikami badań. Taka praca grozi czymś poważniejszym niż zasypianiem przy biurku. Najbardziej dramatycznym przykładem może być tu widok strażaka wyłaniającego się bez szwanku z płomieni, ale tak zestresowanego, że zaraz potem dostaje zawału serca i umiera. (...)
Nie trzeba jednak walczyć z ogniem ani być odpowiedzialnym za zapobieganie ewentualnym katastrofom lotniczym, aby zaszkodzić swojemu sercu. Wypalenie – stan emocjonalnego wyczerpania, fizycznego zmęczenia i poznawczego znużenia - może pojawić się zawsze wtedy, gdy praca jest stresująca, intensywna lub po prostu gdy jest wykonywana zbyt długo.
Dlaczego wypalenie jest tak niebezpieczne dla serca? Może to być związane z ograniczeniem ilości snu i wyczerpaniem fizycznym. Wypaleni zawodowo pracownicy wykazują znaczne zniecierpliwienie i są tak wyczerpani, że zmęczenie całkowicie ich przytłacza.
Cena żałoby i stratyJej mąż zmarł nagle, we wrześniowy wieczór 1993 roku. Kilka godzin później owdowiała kobieta, siedemdziesięciolatka, zjawiła się na pogotowiu w Rennes we Francji. (…) Cierpiała z powodu silnego, zaciskającego bólu w klatce piersiowej, któremu towarzyszyły mdłości i wymioty i silne pocenie. U lekarza zemdlała. Została poddana leczeniu i przeżyła, a kilka miesięcy później nie znaleziono u niej żadnych cech uszkodzenia tkanki sercowej ani śladów po tym wieczorze - jakby nigdy nie cierpiała na chorobę wieńcową serca.
Takie przypadki od dawna stanowiły zagadkę dla lekarzy, jednak w ostatnich latach ich tajemnicę udało się wyjaśnić. Zjawisko to, prowokowane przez nagły stres lub szok - taki jak śmierć ukochanej osoby, jest przyczyną objawów przypominających zawał serca. Zdolność serca do tłoczenia krwi zostaje upośledzona, ale sama tkanka sercowa pozostaje nieuszkodzona. Nie dochodzi też do zamknięcia naczyń przez skrzep, co często jest przyczyną chorób sercowo-naczyniowych. Zamiast tego, żal pacjenta bierze w posiadanie koniuszek serca, który pompuje krew do lewego przedsionka, nadyma się i słabnie, co skutkuje zaburzonym przepływem krwi. Nic więc dziwnego, że przysłowiowe ”złamane serce” czy ”pęknięcie serca” jest medycznie określane jako zespół balotującego koniuszka lub kardiomiopatia stresowa. (…)
Badania wiążące zdrowie emocjonalne ze zdrowiem serca są nadal na bardzo wczesnym etapie. Płynące z nich przesłanie jest jednak jasne: można chronić serce w prosty sposób, wystarczy tylko unikać kłótni, rzucić nudną pracę czy rozładować złość biegając po okolicznych uliczkach. Te proste interwencje czy aktywności, jeśli będą stosowane regularnie, mogą Ci uratować życie.
onet